Migdałowiec a może 3-bit ciasto bez pieczenia

Ciasto ukrywające się pod kilkoma nazwami. Zmieniające kolejność przełożenia, raz wykonane  z krakersami raz z herbatnikami, a innym razem i z herbatnikami i z krakersami. Posypane białą czekoladą, ciemną lub podprażonymi płatkami migdałowymi.  Niezależnie od sposobu wykonania zawsze bardzo smakuje.
Składniki:
- 1 l mleka
 
- 2 i 1/2 duże paczki herbatników (w moim cieście 1 duża paczka czekoladowych, 1 i 1/2 maślanych) można użyć krakersów 2 paczki
 
- 3/4 szklanki cukru zwykłego
 
- 1/2 l śmietany 30% lub 36%
 
- 10 dag płatków migdałowych
 
- 3 łyżeczki żelatyny
 
- 1 cukier waniliowy
 
- 25 dag masła
 
- 1 szklanka mąki pszennej
 
- 1 budyń śmietankowy bez cukru na 3/4l
 
- 1 pełna łyżka mąki ziemniaczanej
 
- 1 jajo
 
- 1 puszka masy krówkowej 510 g lub 400 g u mnie czekoladowa
 
- 1 /2 białej czekolady startej na tarce
 
 Wykonanie:
 Na patelni lekko przyrumienić płatki migdałowe (kto nie przepada można je pominąć). Do 1 i 1/2 szklanki mleka dodać mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną, budyń, jajo. Roztrzepać lub zmiksować blenderem. Resztę mleka zagotować  z cukrem i cukrem waniliowym. Do gotującego mleka cienkim strumieniem wlać roztrzepane jajo z mąka i budyniem. Przez 3-4 minuty, stale mieszając, ugotować budyń i wystudzić.  Masło utrzeć mikserem, a następnie dodawać po łyżce zimnego budyniu ciągle ucierając na średnich obrotach do powstania kremu budyniowego. Żelatynę rozpuścić w 1/3 szklanki gorącej wody i wystudzić. Śmietanę ubić (można z 1-2 łyżkami cukru pudru) i połączyć z żelatyną.
Masa budyniowa może być utarta z masłem na krem lub szybsza wersja dla tych, którzy nie lubią ucierania. Masło rozpuszczone w mleku, ugotowane z masą budyniową i pozostawione do schłodzenia. 

 
 Przełożenie ciasta:
Spód dużej brytfanki 25 x 36 cm wyłożyć papierem – ciastka– krem budyniowy (schłodzona, jeśli masło rozpuszczone w mleku) – ciastka – masa krówkowa – ciastka– bita śmietana. Wierzch posypać płatkami migdałowymi i startą białą czekoladą.
 
 
 
 
          
      
 
  
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz